Europejska Agencja Leków wydała 7 maja zawiadomienie, iż szczepionka na COVID-19 firmy AstraZeneca nie jest już dopuszczona do stosowania w Unii Europejskiej. Zrobiono tak na prośbę przedsiębiorstwa. Firma na własne życzenie wycofuje szczepionki z przychodni na całym świecie.
REKLAMA
Zobacz wideo Paweł Grzesiowski: Nowy minister powinien zbudować rzeczywisty system profilaktyki. Jego w tej chwili nie ma
AstraZeneca wycofuje szczepionkę na COVID-19
AstraZeneca stwierdziła w oświadczeniu, iż w tej chwili dostępnych jest wiele nowszych szczepionek, które zostały przystosowane do zwalczania nowszych wariantów COVID-19. Doprowadziło to do spadku popytu na szczepionkę Vaxzevria, która nie jest już ani produkowana, ani dostarczana. Firma uważa, iż miała swoją kluczową rolę na początku pandemii, ale teraz nie jest już tak niezbędna.
"Nasze wysiłki zostały docenione przez rządy na całym świecie i są powszechnie uważane za najważniejszy element zakończenia globalnej pandemii. Będziemy teraz współpracować z organami regulacyjnymi i naszymi partnerami, aby wytyczyć jasną ścieżkę prowadzącą do zakończenia tego rozdziału" - przytacza fragment oświadczenia "The Gurdian". "Od tego czasu opracowano wiele wariantów szczepionek przeciwko COVID-19. Istnieje wręcz nadwyżka dostępnych zaktualizowanych szczepionek" - czytamy dalej.
AstraZeneca pracuje nad innymi preparatami
Firma dostosowuje się do sytuacji na rynku. AstraZeneca już w zeszłym roku zaczęła wprowadzać na rynek szczepionki przeciwko wirusowi syncytialnemu układu oddechowego oraz leki na otyłość.
Agencja Reutera przypomina również, iż brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny jakiś czas temu potwierdził, iż szczepionka Vaxzevria może powodować skutki uboczne, takie jak zakrzepy krwi i niską liczbę płytek krwi. W oficjalnym komunikacie nie wskazano tego czynnika, jako powodu wycofania medykamentu.
