Brudzą i hałasują. W Siedlcach trwa płoszenie gawronów

rdc.pl 1 rok temu

W Siedlcach pojawiły się ptaki drapieżne. Maja płoszyć gawrony, które zanieczyszczają ławki i alejki. Można je zobaczyć w parku Aleksandria, a także na osiedlu przy Formińskiego i skrzyżowaniu Wyszyńskiego ze Starowiejską.

Wynajmujemy sokolnika ze względu na skargi mieszkańców – tłumaczy kierownik referatu ochrony środowiska w Urzędzie Miasta Małgorzata Jaszczuk.

Termin płoszenia uzależniony jest od terminów wskazanych w zezwoleniu wdawanym przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. W tym wypadku mamy dwa różne terminy jeżeli chodzi o nowe lokalizacje, one będą prowadzone do 31 marca. o ile chodzi o park Aleksandria mamy zezwolenie do 15 kwietnia – mówi Jaszczuk.

Sokolnik Robert Śluzek przyznaje, iż gawronów jest dużo i wiele samorządów decyduje się je wypłaszać. Z sokolnikiem rozmawiała nasza reporterka Olga Kwaśniewska.

Sokolnik: Teraz dosyć często bo i w sąsiednich miastach.
O.K.: Dlaczego?
S.: Żeby nie brodziły, nie przepłaszały mniejszych ptaków.
O.K.: Ile razy dziennie musi Pan zajrzeć w te miejsca i jak skutecznie taki ptak działa?
S.: Według książki trzy razy dziennie, rano w południe i wieczorem.
O.K.: Po ilu takich obchodach widzi Pan efekt?
S.: Już po pierwszym.

Siedlce co roku organizują akcje płoszenia gawronów. Zawsze w parku i rotacyjnie na różnych osiedlach, w zależności od potrzeb. Miasto za taką usługę płaci około 40 tys. zł.

Idź do oryginalnego materiału