Celine Dion zapozowała dla francuskiego Vogue prawie topless. W wywiadzie mówiła o chorobie

natemat.pl 1 tydzień temu
Celine Dion w ostatnim czasie podupadła na zdrowiu. Z tego powodu musiała się nieco wycofać z życia publicznego. Tymczasem artystka zaliczyła wielki powrót, zachwycając odważną sesją zdjęciową dla francuskiego Vogue. Udzieliła też wywiadu, w którym opowiedziała o swojej chorobie i o tym, co robi, aby jej objawy trochę "wyciszyć".


Celine Dion chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Niestety od pewnego czasu o słynnej wykonawczyni hitu "My Heart Will Go On" napływały przykre wieści. Okazało się, iż u piosenkarki zdiagnozowano rzadkie schorzenie neurologiczne, które powoduje stopniowe sztywnienie w obrębie mięśni oraz silne epizody skurczów.

Gwiazda choruje dokładnie na zespół sztywnego człowieka, czyli zespół Moerscha-Woltmanna. W zaistniałej sytuacji musiała przerwać trasę koncertową Courage World Tour i odwołać wiele koncertów.



Powrót Celine Dion. Zapozowała dla francuskiego Vogue


Wielu fanów wokalistki zastanawiało się, co z nią dalej. Aż tu nagle Dion powróciła. Zapozowała na okładce majowego wydania Vogue France 2024. W wywiadzie, który pojawił się w magazynie, nie kryje euforii z możliwości powrotu do fanów.

"Jestem zaszczycona możliwością realizacji sesji zdjęciowej dla Vogue France. Jestem bardzo dumna, iż w wieku 55 lat poproszono mnie o ujawnienie mojego piękna. Ale czym jest piękno? Piękno to Ty, to ja, to co jest w środku, to nasze marzenia, dzień dzisiejszy. Dziś jestem kobietą, która z optymizmem patrzy w przyszłość. Jeden dzień na raz" – czytamy.



W dalszej części rozmowy Celine Dion wspomniała o swojej nieuleczalnej chorobie. – Nie pokonałam tej choroby. Wciąż we mnie jest i zawsze będzie. Mam nadzieję, iż znajdziemy cud, jakiś sposób, żeby to wyleczyć dzięki badaniom naukowym, ale na ten moment muszę z tym żyć – przyznała.

Teraz jednak ciężko pracuje nad tym, aby wyciszyć schorzenie. Dziennikarka przeprowadzająca wywiad z gwiazdą powiedziała, iż jest pełna nadziei, iż Dion wróci na scenę. Ta jednak ostudziła jej entuzjazm.

Wyznała szczerze, iż "nie jest w stanie powiedzieć, kiedy znów zagra koncert", ale jednocześnie zaznaczyła, iż bardzo jej tego brakuje. Robi jednak wszystko, żeby poczuć się lepiej. Pięć razy w tygodniu ma "fizjoterapię i terapię głosu".

– Mam do wyboru dwie opcje. Albo będę trenować jak sportowiec i bardzo ciężko pracować, albo się wyłączę i to koniec, zostanę w domu, będę słuchać moich piosenek, stać przed lustrem i śpiewać sama do siebie. Zdecydowałam, iż będę pracować całym ciałem i duchem, od stóp do głowy, z moim zespołem medycznym. Chcę być w najlepszej formie, w jakiej mogę – podsumowała dla Vogue.

***


Rozwiąż nasz quiz!


***


Dodajmy, iż o Dion powstaje film dokumentalny, który ma ukazać m.in. jej zmagania z rzadką chorobą. Będzie miał tytuł: "I Am: Celine Dion". Jego premierę na Prime Video zaplanowano już 25 czerwca.

Idź do oryginalnego materiału