Diagnozę usłyszeli, gdy miał ponad 3 lata. Ale objawy autyzmu było widać dużo wcześniej

mamadu.pl 1 rok temu
Życie z dzieckiem z autyzmem nie jest łatwe, mimo to wielu rodziców coraz chętniej się dzieli swoimi doświadczeniami. W ten sposób chcą pomóc innym m.in. w zrozumieniu nietypowych dziecięcych zachowań. Pewna Brytyjka twierdzi, iż jej synka można było zdiagnozować znacznie wcześniej i wymienia niepokojące objawy.


Warto zaufać intuicji


Andrea jest mamą dwójki dzieci: Oliver ma w tej chwili 5 i pół roku, a Lilly – 3 latka i 4 miesiące. Kobieta przyznaje, iż wiele osób patrząc na jej synka, nie widzi dziecka z autyzmem, a niegrzecznego chłopca. Postanowiła więc w mediach społecznościowych pokazać, jak wygląda życie z takim dzieckiem. Andrea chce nie tylko oswajać ludzi z tym trudnym tematem, ale także pokazuje, na jakie objawy warto zwrócić uwagę. Jednocześnie uważa, iż jej dziecko można było zdiagnozować znacznie wcześniej.

Choć rodzice zauważali niepokojące objawy jeszcze przed 2. urodzinami, to Oliviera zdiagnozować udało się dopiero w wieku 3 lat i 4 miesięcy. Proces ten był bardzo długi, a pandemia miała tu także olbrzymie znaczenie.

Tak objawiał się autyzm


Na profilu @mummyandherthree.autism Andrea pokazuje, jak wygląda jej życie. Zależy jej, by była to przestrzeń, gdzie rodzice autystycznych dzieci mogą się wzajemnie wspierać. Kobieta często także powraca do objawów, które dało się zauważyć choćby już u 18-miesięcznego Oliviera.

Mama chłopca twierdzi, iż ma on "autyzm niewerbalny". Choć nie ma oficjalnie takiego terminu, to często zdarza się, iż osoby z autyzmem nie używają języka mówionego lub posługują się tylko kilkoma słowami. Oliver do dziś nie wypowiedział pełnego słowa i nie gaworzył w żaden sposób. Jest "poszukiwaczem" sensorycznym, stale się pobudza, ale nie angażuje się w typową zabawę.

Co jeszcze zauważyli rodzice Oliviera:


trzepotanie i machanie rękoma, gdy jest podekscytowany;

brak poczucia zagrożenia;

brak zainteresowania/umiejętności zabawy zabawkami;

brak zainteresowania zabawą z innymi dziećmi;

izolowanie się od innych, gdy tylko ma taką możliwość;

brak reakcji na własne imię;

zupełny brak rozwoju mowy.


Andrea wciąż przypomina w swoich materiałach, iż najważniejszą rzeczą, jaką trzeba zrozumieć, jest to, iż każda osoba z autyzmem jest inna. Jest pewna lista cech, które są używane do diagnozowania autyzmu, ale w ramach każdej z nich istnieje skala. Niektóre objawy mogą być bardziej nasilone, inne mniej, a niektóre mogą wcale nie wystąpić.

Idź do oryginalnego materiału