Mieszkanka Brwinowa walczy z glejakiem

Brwinów

Mieszkanka Brwinowa, Karolina Olejniczak, toczy nierówną walkę o życie z glejakiem. Jej mąż rozpoczął zbiórkę na rehabilitację kobiety.

Karolina Olejniczak z Brwinowa do tej pory nie uskarżała się na żadne bóle głowy, nie miała też żadnych niepokojących objawów. Wszystko zmieniło się jednego dnia. Kobieta straciła przytomność i upadła na podłogę. Jej 7-letnia córka wykazała się odwagą i dużą odpowiedzialnością – nie czekała ani chwili i wezwała babcię, a ta – pogotowie.

Szybka interwencja lekarzy przywróciła kobiecie przytomność. Jednak nie znali oni przyczyny zasłabnięcia. Po wielu badaniach i konsultacjach okazało się, że w głowie znajduje się 6-centymetrowy guz. Lekarze poinformowali męża Pani Karoliny, Pana Pawła o tym, że jest on nieoperacyjny i że trzeba poszukać dla niej miejsca w hospicjum.

Pan Paweł nie dał za wygraną i zabrał 32-latkę do innego szpitala. Tam okazało się, że guz ma już 10 cm. Po kolejnych badaniach podjęto się skomplikowanej operacji usunięcia guza. Nadzieje jednak zostały ugaszone komplikacjami pooperacyjnymi. Pani Karolina na dugi dzień doznała wodogłowia i przeszła kolejną operację odbarczania płynu.

– Po czterech dniach do jej mózgu wprowadzono zastawkę. Usłyszeliśmy, że teraz trzeba czekać. Od tego momentu nie mam z żoną kontaktu – informuje mąż Pani Karoliny i dodaje – Minął już ponad miesiąc, a nadal nie wiemy nic więcej. Karolina jest w głębokiej nieświadomości neurologicznej. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji finansowej, a przed nami stoją ogromne koszty dalszego leczenia. Lekarze mówią, że pozostaje nam długotrwała i intensywna rehabilitacja. Chciałbym zabrać żonę do specjalistycznej kliniki lub ośrodka, w którym otrzyma jak najlepszą opiekę.

Jest to jednak bardzo kosztowne, dlatego rodzina Pani Karoliny prosi o wsparcie. Na ten cel została utworzona zbiórka na portalu siepomaga.pl. Każda kwota jest dużym wsparciem i daje nadzieję na powrót Pani Karoliny do domu – męża i dwojga małych dzieci.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 7

7 odpowiedzi na “Mieszkanka Brwinowa walczy z glejakiem”

  1. Rysiek pisze:

    Nie wiesz o czym mowisz. Odplatnosc za opieke w Stanach doprowadzila do glebokich patologii, np. mozesz zbankrutowac przez rachunek za leczenie.
    Gdybysmy zyli w Stanach, rodziny tej pani nie byloby pewnie stac na jakokolwiek operacje i opieke po albo zbankrutowaliby przez rachunki.

  2. KomsomolskajaPrawda pisze:

    Dlatego służba zdrowia powinna być płatna jak w USA.
    Tzn. szpital robi usługę bez patrzenia się na koszty (bo to jest kurest…wo) i jak pacjent wraca do życia wówczas jest mu przedstawiony rachunek .
    Takie rozwiązania gwarantują równe traktowanie a nie , że leczymy tylko tych co uzbierają pieniądze !
    Lekarze to największe k…wy !

    • robot pisze:

      To dopiero salomonowe wyjście: nie leczyć nikogo. ?

    • Wilku pisze:

      Nie wiesz o czym mowisz. Odplatnosc za opieke w Stanach doprowadzila do glebokich patologii, np. mozesz zbankrutowac przez rachunek za leczenie.
      Gdybysmy zyli w Stanach, rodziny tej pani nie byloby pewnie stac na jakokolwiek operacje i opieke po albo zbankrutowaliby przez rachunki.

  3. Gosia pisze:

    Walcz Karolinko! Wierzę w Ciebie

  4. Krzysiek pisze:

    Dajcie link do zbiórki w treści artykułu.

  5. XY pisze:

    Bardzo bardzo współczuję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły