"Ginekolog spojrzał w moje krocze. Tego, co powiedział, nie zapomnę nigdy" [LIST DO REDAKCJI]

medonet.pl 1 tydzień temu
Pani Judyta przyznaje, iż choć od pamiętnej wizyty u ginekologa minęły 23 lata, do dziś potrafi powtórzyć jego nazwisko. – Czułam niesamowity wstyd, byłam okropnie zestresowana i przerażona – pisze w liście do Medonetu. – Lekarz kazał mi się rozebrać całkowicie do naga. Poszłam, rozebrałam się i szłam nagusieńka przez całą salę — dodaje. Czy wizyta u ginekologa faktycznie musi być ciężkim przeżyciem, które wywołuje zmieszanie i wstyd u pacjentek? Poniżej publikujemy list, w którym nasza Czytelniczka podzieliła się swoją historią.
Idź do oryginalnego materiału