Piękna...

tete-bieganiemojapasja.blogspot.com 2 tygodni temu

jest nasza Aleja Brzozowa w pełni wiosny:)) Dziś wycieczka w bialskie pola prawie pod Białą he,he... Zaraz na początku za Sanktuarium Krwi Chrystusa tak mi się rowerzysta przyglądał, iż zarzuciło Go w piachu i prawie w nim wylądował hi,hi... Popatrzył na mnie i mówi "Dzień dobry" Odpowiedziałem kłaniam się! Na co On "jak tam kolanka?" Zgodnie z prawdą odpowiadam - dobrze! "A mnie już wysiadły" mówi, więc życzę Mu zdrowia, a Gościu "panu również" Czyżby były biegacz? na emeryturze hi,hi...

Fajnie było! *Upodliłem* się na wertepach i piachach, ale przecież o to chodzi;)

Pomalutku, dokładnie;) bo po co się śpieszyć skoro jest tak jak lubię:) No może poza temperaturą, która dzisiaj wzrosła do ponad dwudziestu kresek powyżej zera.

Ostatni dzień tygodnia z piętnastką na liczniku:) W całym minionym tygodniu 39 kilometrów w czterech wyjściach. Do tego jedno wiosenne pływanie w "Adriatyku" i cotygodniowa gimnastyka. Aha i 25 km wychodzone.

Nie jest źle, chociaż zawsze mogłoby być lepiej hi,hi...

Do połówki w Nowej soli równo dwa tygodnie. Czternaście dni to niby dużo, ale i w sumie mało. Najważniejsze teraz nie odwalić jakiegoś "babola", czyli nie przegiąć. Bo jak mówi stare porzekadło biegackie Lepiej być nie dotrenowanym niż przetrenowanym" i coś w tym jest.