Piosenkarka mówi o zdrowiu i zespole sztywnej osoby

oen.pl 1 tydzień temu


Celine Dion otwarcie opowiada o tym, jak muzyka zmotywowała ją do intensywnej fizjoterapii w leczeniu zespołu sztywnego człowieka.

„To dużo pracy” – powiedziała piosenkarka „My Heart Will Gone On” Vogue France na okładce opublikowanej w poniedziałek. „Nie walczyłem z chorobą, ona jest we mnie przez cały czas i na zawsze”.

Kontynuowała: „Mam nadzieję, iż znajdziemy cud, sposób na wyleczenie tego dzięki badań naukowych, ale muszę nauczyć się z tym żyć. To ja, teraz z zespołem sztywnego człowieka. Pięć dni w tygodniu ćwiczę lekkoatletykę, terapia fizyczna i wokalna Pracuję nad palcami stóp, kolanami, łydkami, palcami, śpiewam, głosem…”

Dion na początku swojej diagnozy powiedziała, iż ​​obwinia siebie i szuka odpowiedzi na pytanie „dlaczego” tego wszystkiego. „Życie nie daje odpowiedzi. Trzeba po prostu żyć! Mam tę chorobę z nieznanego powodu” – powiedziała.

Zdobywca nagrody Grammy wokalista znalazł się na rozdrożu.

„Mam dwie możliwości. Albo trenuję jak sportowiec i pracuję bardzo ciężko, albo odłączę się i to koniec, zostanę w domu, słucham swoich piosenek, stoję przed lustrem i śpiewam sobie. Wybrałem. pracować całym ciałem i całą duszą, od stóp do głów z zespołem medycznym” – powiedziała. „Chcę być najlepszą wersją siebie. Moim celem jest ponowne zobaczenie Wieży Eiffla!”

Dion powiedziała, iż ​​rodzina, dzieci i „przede wszystkim” fani zmotywowali ją do znalezienia skutecznych metod leczenia. „Ludzie cierpiący na (zespół sztywnej osoby) mogą nie mieć szansy ani środków na dobrych lekarzy lub dobre leczenie” – przyznała. „Mam te środki, mam ten dar. Poza tym mam w sobie tę siłę. Wiem, iż nic mnie nie powstrzyma”.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Świadomości Zespołu Osoby Sztywnej w marcu Dion udostępniła na Instagramie szczery post z rzadkim zdjęciem w otoczeniu trzech synów: René-Charlesa (23 l.) i 13-letnich bliźniaków Nelsona i Eddy’ego.

„Jak wielu z Was wie, jesienią 2022 roku zdiagnozowano u mnie zespół sztywnej osoby (SPS). Próba przezwyciężenia tej choroby autoimmunologicznej była jednym z najtrudniejszych doświadczeń w moim życiu, ale przez cały czas jestem zdeterminowany, aby pewnego dnia wrócić na scenę i prowadzić jak najbardziej normalne życie” – powiedziała Dion w podpisie, odnosząc się do filmu z ogłoszeniem diagnozy, który ukazała się na platformie w grudniu 2022 r.

Dion powiedziała Vogue France, iż chociaż przez cały czas pragnie wrócić na scenę, nie ma określonego harmonogramu. „Moje ciało mi powie” – powiedziała. „Z drugiej strony nie chcę po prostu czekać.… Ale jest jedna rzecz, która nigdy się nie skończy, a mianowicie tęsknota. To pasja. To jest marzenie. To determinacja”.

Muzyk, który niespodziewanie pojawił się publicznie na rozdaniu nagród Grammy w 2024 r., został stylizowany dla Vogue przez Law Roach, który wraz z Zendayą robi furorę podczas jej trasy prasowej po filmie „Challengers”. Na okładkę Dion usiadła na stołku, ubrana w brązowy trencz i brązową kopertową sukienkę Saint Laurent z bordowym paskiem i dopasowane rękawiczki.

Na innych zdjęciach Dion przybierał bardziej aktywne pozy, w tym taneczną w rozpiętej koszuli zapinanej na guziki i dżersejowej mini spódniczce Balenciagi oraz poruszał się w bluzce Schiaparelli z przesadnymi marszczeniami na rajstopach.

Celine Dion otwarcie opowiada o spotkaniu ze zmarłym mężem René Angélilem, gdy miała 12 lat, czyli na początku sławy

Dion ujawniła, iż ​​od piątego roku życia fascynuje ją muzyka i prawdopodobnie dlatego nie może się doczekać powrotu do występów dla swoich fanów.

Nieżyjący już mąż piosenkarki, René Angélil, który zmarł w 2016 roku na raka gardła w wieku 73 lat, w wieku 12 lat otrzymał wersję demonstracyjną aspirującego Dion, którą wyprodukowała wraz ze swoim bratem Jacquesem.

„Moja mama ubrała mnie w swoje kawałki koronki, ufarbowała mi buty i po raz pierwszy w życiu, na pewno moim, pojechaliśmy autobusem i metrem. To było tak, jakbym jechała do Nowego Jorku, jakbym jechał na koniec świata, trochę się bałam, byłam niespokojna i przytuliłam się do mamy” – wspomina Dion. „Weszliśmy do budynku, do windy, do biura, w którym znajdowały się złote płyty, sekretarka… I tam otworzył drzwi”.

Angélil była o 26 lat starsza od wokalistki „Power of Love”.

„Ten mężczyzna, bardzo przystojny, bardzo dobrze ubrany, z klasą, zapytał mnie: «Czy możesz zaśpiewać mi fragment piosenki?». Śpiewanie przed jedną osobą jest gorsze niż śpiewanie przed 20 000 osób. Dał mi ołówek i powiedział: „Wyobraźcie sobie, iż to mikrofon. Tak, wszystko będzie dobrze”. Chciał się upewnić, iż to naprawdę ja śpiewam na modelu” – wspomina Dion. „Kiedy śpiewałem, on zaczął płakać. Tak poznałem René”.

Angélil był jej menadżerem i mężem od 1994 r. aż do jego śmierci.

Dion stwierdziła, iż ​​nie miała poczucia, iż ​​przegapiła „normalne” dzieciństwo, ponieważ zwróciła na siebie uwagę, ponieważ występy były „inną szkołą”.

„Czy miałam chłopaków i dziewczyny? Czy czegoś mi brakowało? Nigdy nie miałam czasu w to wszystko. Więc nie mam porównania. Czy czegoś żałuję? Nie wiem, nic mi na ten temat nie wiadomo i Nie obchodzi mnie to, ponieważ scena, moja rodzina, moje dzieci i moje piosenki nauczyły mnie wszystkiego” – powiedziała. „Nie miałem przyjaciół. Miałem scenę i rodzinę, miałem to, co najlepsze. Nie chciałem niczego innego”.

Zespół sztywnej osoby: Celine Dion walczy z rzadką chorobą neurologiczną. Co to jest?

Nadchodzący dokument Prime Video szczegółowo opisze diagnozę zespołu sztywnej osoby Celine Dion

W styczniu Amazon MGM Studios ogłosiło pełnometrażowy film dokumentalny „I Am: Celine Dion”, który będzie transmitowany na całym świecie w serwisie Amazon Prime Video w czerwcu po nabyciu światowych praw do filmu.

Jak wynika z komunikatu prasowego, Irene Taylor, nominowana do Oscara reżyserka, śledziła Dion przez ponad rok podczas realizacji filmu dokumentalnego, który ma uchwycić „nigdy wcześniej nie widziane życie prywatne światowej megagwiazdy”.

„Ta intymna eksploracja zabiera widzów w podróż po przeszłości i teraźniejszości Celine, podczas której ujawnia ona swoją walkę z zespołem sztywnej osoby (SPS) oraz wysiłki, jakie podjęła, aby przez cały czas występować dla swoich ukochanych i lojalnych fanów” – czytamy w komunikacie prasowym.

Celine Dion otwiera się na temat diagnozy zespołu sztywnej osoby po występie na rozdaniu nagród Grammy

Co to jest zespół sztywnej osoby?

Zespół sztywnej osoby, w uproszczeniu SPS, to rzadkie „zaburzenie neurologiczne o cechach choroby autoimmunologicznej” – zauważa Narodowy Instytut Chorób Neurologicznych i Udaru mózgu.

„To choroba charakteryzująca się postępującą sztywnością i skurczami mięśni oraz sztywnością – zwykle mięśni pleców, zwłaszcza dolnej części pleców, a także górnej części nóg” – dr Kunal Desai, neurolog z Yale Medicine i adiunkt na Wydziale Lekarskim neurolog, który specjalizuje się w chorobach nerwowo-mięśniowych, powiedział wcześniej USA TODAY.

Choroba powoduje „postępującą sztywność mięśni i bolesne skurcze”, które mogą być wywołane czynnikami środowiskowymi, takimi jak „nagły ruch, niska temperatura lub niespodziewane głośne dźwięki” – podaje Johns Hopkins Medicine.

W przypadku ekstremalnych skurczów mięśni „mięśnie mogą być napięte jak skała. Może to być więc bardzo, bardzo niewygodne i bolesne” – powiedział wówczas Desai, dodając, iż inne bodźce, które mogą wywołać te skurcze, czasami obejmują dotykanie mięśni „ pewne subtelne ruchy” i stres.

Wkład: Jay Stahl, KiMI Robinson, Wyatte Grantham-Philips




Źródło

Idź do oryginalnego materiału