Potrzebujesz 5 gumek do włosów i nigdy więcej nie krzykniesz na dziecko. Ten sposób to cud

mamadu.pl 1 rok temu
Krzyczenie na dziecko to nawyk, którego wstydzi się wielu rodziców. Bo czasem krzyczymy na dziecko z bezsilności, frustracji i zmęczenia, choć wiemy, jak to jest złe i szkodliwe. Sposób pewnej mamy na pozbycie się negatywnego przyzwyczajenia działa cuda: wystarczy mieć ze sobą 5 gumek (do włosów lub recepturek).


Każdemu rodzicowi zdarza się czasem gorszy dzień, kiedy jego cierpliwość wisi na włosku. Bywają sytuacje, kiedy krzyknęliśmy na dziecko, bo sprawdzało granice, nie współpracowało albo samo również było zmęczone, sfrustrowane lub przebodźcowane. Zwykle później mamy wyrzuty sumienia, rozmawiamy z dziećmi, przepraszamy i staramy się poprawić.

Rodzice czasem są zmęczeni i sfrustrowani, wtedy krzyczą


Co jednak zrobić, żeby całkiem to krzyczenie wyeliminować? Szereg różnych badań udowadnia, iż krzyczenie na dziecko bardzo negatywnie wpływa na jego rozwój psychiczny i emocjonalny.

Żeby więcej tego nie robić – warto zastosować pewien trik, który podpowiada Kelly Holmes, certyfikowana edukatorka rodzicielska. Kelly, która pisze dla portalu happyyouhappyfamily.com, przyznaje, iż kiedy chciała przestać krzyczeć na dzieci, wpadła na pomysł 5 gumek do włosów.

Sposób 5 gumek wyeliminuje negatywny nawyk krzyczenia


Metoda polega na tym, iż używamy gumek do włosów założonych na nadgarstek, które są motywatorem do tego, aby nie krzyczeć na dziecko. To proste ćwiczenie, które pomaga w osiągnięciu celu, czyli wyeliminowaniu negatywnego nawyku krzyczenia. Dzięki temu to rozmowa staje się rutyną (zamiast krzyku).

Wystarczy, iż codziennie rano, kiedy ty i dziecko wstajecie z łóżek, założysz na nadgarstek 5 gumek do włosów albo recepturek. Za każdym razem, kiedy zdarzy ci się krzyknąć na dziecko, przełóż gumkę z jednej ręki na drugą. Po całym dniu będziesz miała jasny obraz tego, jak często zdarza ci się podnieść głos na swojego malucha. Wyrabianie pozytywnego nawyku niekrzyczenia na dziecko polega na tym, żeby codziennie starać się powstrzymać od krzyku.

Zamiast agresji warto spróbować rozmawiania, tłumaczenia. To wymaga cierpliwości i nauczenia się pracowania ze swoimi emocjami. Cel jest taki, by każdego dnia zakładać rano na nadgarstek 5 gumek, a wieczorem zdejmować je z tej samej ręki. To oznacza, iż po pewnym czasie brak krzyku stanie się nową rutyną i nie będzie potrzeby zakładania na rękę gumek i przekładania ich, kiedy nakrzyczymy na dziecko. Ważne jest, aby:

Sposób działa na długo


Jak się okazało – sposób zadziałał w przypadku Holmes. We wspomnianym materiale kobieta przyznaje, iż wizualizacja częstotliwości krzyczenia i nacisk gumek na nadgarstku sprawiły, iż znalazła w sobie motywację i zmieniła nawyki.

Po kilku miesiącach od spróbowania triku z gumkami sposób przez cały czas działa, bo wciąż mówi do swojego dziecka z czułością i życzliwością w głosie zamiast irytacji i frustracji. Dodatkowym plusem jest to, iż zwykle dziecko, na które się nie krzyczy, samo z siebie staje się bardziej współpracujące i spokojne. To zasługa tego, iż nie stosujemy wobec niego krzyku.

Źródło: happyyouhappyfamily.com


Idź do oryginalnego materiału