Samobójstwo 16-letniego Maxa wstrząsnęło miastem. Matka wyjawiła, co stało za śmiercią

natemat.pl 1 rok temu
Śmierć 16-letniego Maxa Bednarza z Koszalina wstrząsnęła lokalną społecznością. Chłopak chorował na depresję. O tym, co stało za śmiercią transpłciowego nastolatka, opowiedziała w "Wyborczej" jego matka. Jak wyjaśniła, chłopiec miał pełne wsparcie rodziny i szkoły. Mimo to targnął się na swoje życie.


16-letni Max Bednarz z Koszalina był w trakcie procesu zmiany płci


O jego tożsamości płciowej wiedziała rodzina i szkoła, skąd otrzymywał wsparcie


Statystyki pokazują, iż odsetek prób samobójczych wśród nastolatków jest coraz wyższy



Śmierć Maxa była zaskoczeniem. Chłopak był osobą transpłciową, ale nie mierzył się z brakiem akceptacji. Wręcz przeciwnie, jak przekonywała w "Wyborczej" matka chłopaka, odkąd ujawnił, iż jest osobą transpłciową, otrzymywał ogromne wsparcie.

Kobieta wskazuje, iż o transpłciowości syna dowiedziała się nieco ponad rok temu, dzień po jego 15-tych urodzinach. Wówczas chłopiec dokonał coming out-u i poprosił, by zwracać się do niego nowym, męskim imieniem. Jak wskazuje kobieta, ta informacja była dla niej odciążająca.

Matka chłopca wdrożyła wiele procedur, które związane są ze zmianą płci, a także pomagała dziecku maskować płeć biologiczną, z którą się nie utożsamiał. Mimo pełnego wsparcia, które Max otrzymał od rodziny, ale też od szkoły, której uczniowie zaakceptowali jego decyzję, przez cały czas jednak mierzył się z problemami emocjonalnymi. Te ostatecznie doprowadziły go do śmierci samobójczej.

Historię w "Wyborczej" komentuje Jacek Wezgraj, psycholog z koszalińskiej "Fali Równości", która wspiera emocjonalnie osoby transpłciowe. Jak wskazuje, historia Maxa pokazuje, jak silna potrafi być depresja wśród młodych osób.

Depresja wśród młodzieży coraz większym problemem


Jednym z dominujących problemów młodych ludzi w kryzysie samobójczym, jest depresja. Choć świadomość choroby jest coraz większa, w kraju jest ogromny problem z dostępem do specjalistów. Jak pisaliśmy w naTemat, sytuacja na dziecięcych oddziałach psychiatrycznych jest fatalna.

Przykładem jest, chociażby oddział psychiatryczny dla dzieci i młodzieży Centrum Medycznego w Łańcucie pod Rzeszowem, gdzie przez wiele miesięcy nie przyjmowano nowych pacjentów. Powodem było to, iż jedna z dwóch pracujących tam lekarek złożyła wypowiedzenie, co wiązało się z zostawieniem oddziału praktycznie bez specjalistycznej opieki.

Styczniowy raport fundacji GrowSpace pokazał dramatyczny wzrost w 2022 roku liczby prób samobójczych i samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Przez 12 miesięcy na swoje życie targnęło się aż 2031 młodych ludzi – dwa lata wcześniej prób tych było kilka ponad 800.


Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze?


– Telefon interwencyjny dla osób w trudnej sytuacji życiowej Kryzysowy Telefon Zaufania – wsparcie psychologiczne: 116 123 czynny codziennie od 14.00 do 22.00

– Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 22 22

– Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111

– jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej zadzwoń pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.

Idź do oryginalnego materiału