Sok z ziemniaka może leczyć – udowadniają poznańscy naukowcy

wielkopolskamagazyn.pl 1 rok temu

Czy sok z ziemniaka może pomóc w walce z rakiem lub nieswoistymi zapaleniami jelit? Poznańscy naukowcy udowadniają, iż jest to możliwe – w zwykłej pyrze kryje się bowiem niezwykły potencjał!

Badania naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wykazały, iż w zwykłym soku z ziemniaka kryją się związki, które mają potencjał, by zmienić życie wielu chorych.


Nie tylko pomagają zwalczyć stany zapalne jelit, ale choćby mogą pomóc w walce z nowotworami.

Lecznicze adekwatności soku z pyr od lat analizuje dr Przemysław Kowalczewski. Z sukcesami – już w 2017 roku jego badania zostały zauważone w konkursie „Nagroda Miasta Poznania na wyróżniającą się pracę doktorską i magisterską”. Otrzymał wówczas wyróżnienie za pracę pt. „Charakterystyka soku z ziemniaka jako składnika żywności prozdrowotnej”, wykonaną pod kierunkiem prof. dr hab. inż. Grażyny Lewandowicz oraz dr hab. inż. Anny Olejnik i obronioną na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.

– Sok z ziemniaka był od lat wykorzystywany w medycynie tradycyjnej państw niemieckojęzycznych – mówi naukowiec. – Znachorzy wykorzystywali go do leczenia chorób przewodu pokarmowego, podawano go „na wrzody”. Nasze badania udowodniły, iż zawarte w nim związki rzeczywiście zmniejszają stan zapalny układu pokarmowego u osób chorych na nieswoiste zapalenia jelit.

Aby dojść do tego wniosku, poznańscy naukowcy najpierw zbadali adekwatności soku w laboratorium. W 95 procentach składa się on z wody, a z pozostałych 5 procent ok. połowę stanowi białko (jak podkreśla dr Kowalczewski – o bardzo wysokiej wartości odżywczej), a pozostała część to związki mineralne, witaminy, związki fenolowe i glikoalkaloidy.

Następnie sprawdzili jego działanie w badaniach in vitro – czyli prowadzonych na liniach komórkowych. Gdy okazało się, iż zawarte w soku związki mogą mieć dobroczynny wpływ na pojedyncze komórki, naukowcy przeprowadzili też testy in vivo na modelu zwierzęcym we współpracy z Uniwersytetem Medycznym im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu. Ostatnim etapem było sprawdzenie, jak działają one na ludzi.

– w tej chwili mamy opatentowanych siedem produktów spożywczych wzbogaconych składnikami z soku ziemniaka – wyjaśnia dr Przemysław Kowalczewski. – To makaron, pieczywo chrupkie, chrupki kukurydziane, zupa-krem, a także pasztet wieprzowy i kiełbasa. Wszystkie receptury opracowaliśmy we współpracy z Wielkopolskim Stowarzyszeniem Colitis Ulcerosa i Choroby Leśniowskiego-Crohna. Wyeliminowaliśmy z nich surowce, które nie służą osobom chorym i dodaliśmy odpowiednio przetworzony, zatężony i wysuszony sok z ziemniaka. Przez kilka tygodni ochotnicy otrzymywali tak przygotowane jedzenie. Okazało się, iż uległ zmniejszeniu u nich poziom białka CRP, które jest dobrym wskaźnikiem stanu zapalnego. Co oznacza, iż nasze produkty rzeczywiście działają.

Ale to nie koniec dobroczynnych adekwatności soku z pyr. Okazało się, iż zawarte w nim składniki mogą również działać cytotoksycznie na linie komórkowe nowotworów układu pokarmowego. Innymi słowy – mogą zabijać komórki raka. Co interesujące – działają zdecydowanie łagodniej w kierunku zdrowych komórek jelit, co również sprawdzili poznańscy badacze. To oznacza, iż wykorzystanie ich w chemioterapii mogłoby zmniejszyć uciążliwość i skutki uboczne tego typu leczenia.

Czy to oznacza, iż codzienna szklanka soku z poznańskich pyr przed snem będzie dobrym pomysłem? Naukowcy studzą zapał: takie działanie na pewno nie wyleczy choroby nowotworowej. A sok, owszem, pić można, ale trzeba go najpierw odpowiednio przygotować. – Pamiętajmy, iż nasze organizmy nie trawią surowej skrobi z ziemniaków – przypomina dr Kowalczewski. – Dlatego po wyciśnięciu soku należy go dobrze przefiltrować albo poczekać, aż skrobia sama opadnie na dno szklanki. Wtedy można ostrożnie przelać płyn znad niej do innego naczynia – będzie się nadawał do picia.

Potencjał drzemiący w soku z ziemniaków jest ogromny. Nic więc dziwnego, iż naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego przez cały czas chcą badać jego adekwatności. – Musimy dokładniej poznać mechanizm działania tych biologicznie czynnych związków, bo nie został on jeszcze w pełni wyjaśniony – tłumaczy dr Kowalczewski. – jeżeli będziemy wiedzieć, jak dokładnie działają, będziemy też w stanie odpowiednio spreparować i wystandaryzować nasz sok. Tak, żeby mieć pewność, iż za każdym razem otrzymamy produkt, który działa tak samo dobrze. Ma określoną, powtarzalną aktywność biologiczną niezależnie od odmiany ziemniaka czy miesiąca, w którym zostały zebrane plony.

AW /poznan.pl/

Idź do oryginalnego materiału