Odkrycie nowego genu może pomóc w leczeniu choroby Alzheimera

mgr.farm 2 tygodni temu

Odkrycie wariantu genu, który jest odpowiedzialny za przepuszczanie toksycznych płytek amyloidu przez barierę krew-mózg potwierdza pojawiające się wcześniej dowody na to, iż naczynia krwionośne mózgu odkrywają dużą rolę w chorobie Alzheimera. Mogą też zwiastować nowy kierunek w leczeniu tej choroby.

Nowoodkryty wariant pojawia się naturalnie u osób, które wydają się nie chorować na chorobę Alzheimera. I to pomimo posiadania innego genu, zwanego APOEe4, który silnie sprzyja rozwojowi choroby.

– Odporne na zachorowanie osoby mogą nam wiele powiedzieć o chorobie Alzheimera oraz o czynnikach genetycznych i niegenetycznych, które mogą zapewnić lub zwiększyć prawdopodobieństwo niezachorowania – wyjaśnia współautorka badania Badri Vardarajan, adiunkt neurologii na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku.

– Choroba Alzheimera może rozpocząć się od występowania złogów amyloidu w mózgu, ale objawy choroby są wynikiem zmian, które zachodzą na skutek obecności tych złogów – mówi dr Caghan Kizil, współprowadzący badanie. – Nasze odkrycia sugerują, iż niektóre z tych zmian zachodzą w naczyniach krwionośnych mózgu. Dzięki tej wiedzy być może będziemy w stanie opracować nowe rodzaje terapii naśladujących działanie odkrytego genu w celu zapobiegania chorobie lub jej leczenia.

Naukowcy są też przekonani, iż nowo odkryty wariant genu może zmniejszyć ryzyko choroby Alzheimera. I to ponad 70% u osób, które mają szczęście go posiadać.

Nowo odkryty gen a przepuszczalność przez barierę krew-mózg

Vardarajan i współpracownicy przeprowadzili badania przesiewowe genomu setek osób, które były nosicielami wariantu genu APOEe4. Gen ten znacznie zwiększa ryzyko choroby Alzheimera, ale które pomimo upływających lat nie zachorowały na tą chorobę.

– Postawiliśmy hipotezę, iż ci odporni na zachorowanie ludzie mogą mieć nowoodkryty wariant genu, który chroni ich przez działaniem APOEe4 – dodał Vardarajan w uniwersyteckim komunikacie prasowym.

Naukowcy odkryli również, iż zidentyfikowany w badaniu wariant ochronnego genu występuje w genie wytwarzającym fibronektynę. Ta z kolei jest składnikiem bariery krew-mózg – wyściółki otaczającej naczynia krwionośne mózgu, kontrolującej przepływ substancji do mózgu i z mózgu.

  • Czytaj również: Trwają badania nad nowym testem na Alzheimera

Fibronektyna zwykle występuje w barierze krew-mózg w bardzo niewielkich ilościach. Ale u osób z chorobą Alzheimera jej ilość jest zwiększona. Wydaje się, iż wariant zidentyfikowany w genie fibronektyny chroni przed chorobą Alzheimera, zapobiegając gromadzeniu się nadmiaru fibronektyny w barierze krew-mózg.

– To skłoniło nas do myślenia, iż nadmiar fibronektyny może utrudniać usuwanie złogów amyloidu z mózgu – mówi Kizil. – Oznacza to, iż u osób noszących nowo odkryty wariant genu płytki amuloidu mogą zostać łatwiej usunięte z mózgu.

Nowe ścieżki rozwoju w leczeniu choroby Alzheimera

– Niektóre nowe leki wywołują reakcję układu odpornościowego, która może pomóc w usunięciu części amyloidu z mózgu. Jednak efekt jest słaby i może pojawić się zbyt późno – powiedział współprowadzący badanie, dr Richard Mayeux , kierownik katedry neurologii w Columbii.

– Być może będziemy musieli znacznie wcześniej rozpocząć usuwanie amyloidu i uważamy, iż można tego dokonać poprzez krwioobieg – powiedział Mayeux. – Dlatego jesteśmy podekscytowani odkryciem tego wariantu genu, który może być dobrym celem dla opracowywania nowych leków.

Wstępne ustalenia na podstawie wyników badań pacjentów z Columbii opornych na chorobę Alzheimera powtórzono w grupie podobnych pacjentów w Europie. Badanie to przeprowadzili naukowcy z uniwersytetów w Stanford i Waszyngtonie.

Odkryli ten sam wariant fibronektyny. To potwierdziło nasze odkrycie i dało nam jeszcze większą pewność co do naszych wyników – zauważył Vardarajan.

  • Czytaj również: Lecanemab-irmb uzyskuje zgodę FDA. Czas na nowatorskie leczenie choroby Alzheimera

Całkowita liczba przebadanych pacjentów przekroczyła 11 000. Naukowcy wyliczyli, iż odkryty wariant genu zmniejsza ryzyko choroby Alzheimera u danej osoby o 71%. Co ciekawe, badacze z Columbii szacują, iż wariant genu fibronektyny spowolniłby początek choroby średnio o cztery lata.

– Istnieje znacząca różnica w poziomach fibronektyny w barierze krew-mózg między osobami zdrowymi pod względem poznawczym a osobami z chorobą Alzheimera – powiedział Kizil. – Podsumowując wszystko, co zmniejsza nadmiar fibronektyny, powinno zapewniać pewną ochronę. Lek, który to robi, może być znaczącym krokiem naprzód w walce z tą wyniszczającą chorobą.

Zespół z Columbii opublikował swoje odkrycia 10 kwietnia w czasopiśmie Acta Neuropathologica.


Źródło:


©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału